Czym jest sukces w pracy?

Celem, dla którego wykonujemy pracę jest efekt, zauważalny zarówno dla nas, jak i oczywiście dla pracodawcy. Czy potrafimy uznać za sukces,jeśli wykonaliśmy powierzone nam zadanie? Czy efekt,jaki osiągniemy naszą pracą jest przez nas docenionych,czy traktujemy go jako obowiązek?

Nieusatysfakcjonowanie z własnej pracy często wynika z poczucia braku sukcesu, braku spektakularnych osiągnięć,przy których zyskujemy w oczach szefa. Wszechobecne media społecznościowe z wielu stron podsyłają nam obrazy „człowieka sukcesu”, człowieka, który osiągnął wiele i może jeszcze więcej,człowieka z pieniędzmi, sławą, tytułami.Czy miarą sukcesu powinny być zera na koncie,czy może kolejne szczeble drabiny zawodowej? Przybliżmy pokrótce przykładową sytuację: 60-letnia pracownica działu oświaty zorganizowała system dowozu uczniów do szkół w taki sposób, żeby żadna kategoria wiekowa nie została pominięta,a dzieci nie musiały zbyt długo czekać na autobus. Czy jej działania zostały masowo opisane w mediach? Czy dzięki swojemu wysiłkowi awansowała na wyższe stanowisko? Czy zaprzeczenie tym pytaniom neguje tym samym jej sukces? 

Spójrzmy łaskawiej na siebie i swoje wysiłki, które wkładamy w nasze zadania, a poczujemy oczekiwany wewnętrzny spokój i przede wszystkim poszukiwane poczucie sukcesu. Nie czujmy się winni, jeśli gonienie za pieniędzmi czy statusem nie jest naszym celem.